Witam.
Zaczęły się studia. Nauki od cholery. Udało mi się schudnąć, lecz raz jem bardzo mało a potem więcej. W każdym razie myślę, że moja waga jest stabilna - still 56 kg.
Papierosy palę nadal, choć mój chłopak tego nienawidzi - no cóż, nie zrezygnuję bo pomagają mi we wszystkim. Ostatnio moje życie to jeden wielki zlepek porażek, przyjemności, adrenaliny i niepewności. Niby niestabilnie, ale kocham to uczucie.
Pewnie dlatego mam tak "różne" podejścia do mojego odżywiania. Kiedy muszę to zajadam emocje, chociaż ostatnio je zapijam...
Przemęczenie też może wpływać na ilość jedzenia, bo organizm próbuje w ten sposób dodać sobie energii. Odpocznij, odstresuj się i może się poprawi. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńCzy chciałbyś dołączyć do bractwa iluminatów, aby stać się bogatym i sławnym oraz zarabiać 1 milion dolarów jako nowy członek i 500000 zł miesięcznie? jeśli tak, wyślij wiadomość do naszego czcigodnego Wielkiego Mistrza (Lorda Christophera) przez WhatsApp pod numerem +2348054779589 w celu inicjacji online.
OdpowiedzUsuńKażdy dzwoni, ale niewielu lub skontaktuj się z e-mailem! Johnmark4074@gmail.com