Nie miałam w planach nic dzisiaj pisać na blogu, ale z racji zadowolenia moim bilansem: nie mogłam się powstrzymać.
16.01.2019
ŚNIADANIE:
300ml soku pomarańczowego (110kcal)
LUNCH:
Woda kokosowa (120kcal)
OBIAD:
Placuszki bananowe z wysoką zawartością białka (329kcal)
PRZEKĄSKA:
Małe jabłko (40kcal)
TOTAL: 599/700
POSIŁKI PŁYNNE/HALF-PŁYNNE: 2
... i to tyle. Jest 16:40, zaraz pakuję się na jutro do szkoły i może przed snem obejrzę jakiś film. Polecacie coś? Może być cokolwiek: klasyka, dramat, coś nowszego. Niczym nie pogardzę.
Co do placuszków bananowych: nie są to takie zwykłe, klasyczne placuszki. Zawierają sporą ilość białka ze względu na banana, jogurt i odżywkę. Taki posiłek nasyci na dłuuuuugo!
"Placuszki bananowe"
Składniki na ok. 8 małych placków.
♥ 1 niewielki banan
♥ 120-150ml jogurtu naturalnego
♥ 30g odżywki białkowej
♥ łyżka płatków owsianych
♥ trochę mąki (jakiejkolwiek; ja musiałam użyć pszennej bo innej akurat nie posiadałam)
♥ proszek do pieczenia
♥ w zależności od preferencji - cynamon
Przygotowanie:
1. Banana ugniatamy albo blendujemy. Dodajemy do niego jogurt, białko oraz łyżeczkę (płaską) proszku do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszamy.
2. Aby zagęścić nieco nasze ciasto, dosypujemy: płatki owsiane i mąkę. Dokładnych proporcji mąki Wam nie napiszę, ale w moim przypadku były to 2 łyżki. Musicie po prostu doprowadzić ciasto do gęstszej konsystencji, aby ładnie można było je nałożyć na patelnię.
3. Odrobiną oleju smarujemy patelnię, a następnie smażymy placuszki z każdej strony (do złotego koloru, czarnego nie polecam).
Aby podbić smak banana, dodałam białko o smaku bananowych ciasteczek. Takie białko ma średnio 115kcal. Jest to niewiele, a może całkowicie odmienić smak posiłku na lepsze. Co za tym idzie - nie musimy dodatkowo "docukrzać" takich placków, a smak nadal jest fenomenalny.
Mam nadzieję, że spróbujecie. A ja już powoli zmykam. Jestem wyjątkowo zmęczona, mam nadzieję że usnę jak dziecko. Mam dość nieprzespanych nocy...
Jej, śliczny bilans <3 Tak trzymaj kochana! Muszę wypróbować kiedyś ten przepis. Powodzenia :*
OdpowiedzUsuńFajny przepis, muszę wypróbować <3
OdpowiedzUsuńfajny bilansik i myślę że przepisu spróbuje :*
OdpowiedzUsuńPiękny bilans. ♥
OdpowiedzUsuńPrzepis wygląda ciekawie, ale u mnie by nie przeszedł. :")
Może rozkminię wegańską wersję. :D
w piatek robie te placki! dam znac jak wyszly
OdpowiedzUsuńŁadnie! dobrze, że się pochwaliłaś, bo motywujesz.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj na śniadanie zrobiłam najzwyklejsze placuszki (banan, płatki, odrobina mleka) i też są pyszne. :)
OdpowiedzUsuń