czwartek, 2 lipca 2020

#3 SGD Ann Logg

Kolejny dzień SGD, dzisiaj trochę więcej kcal bo 500. Na wieczór planuję jogę na kręgosłup, bo od samego rana łupie mnie w krzyżu.

BILANS

02/07

Śniadanie
2 tosty z pomidorem i sałatą + kawa

Obiad
Pokrzywa do picia + sałatka


Zjem coś jeszcze, żeby dobić tych 500 - nie chce jeść mniej niż jest zalecane. Aktualnie poza bilansami nie mam się czym z Wami dzielić. Najbliższe ważenie planuję na sobotę. Wizualnie widzę różnicę i co najważniejsze - czuję się lepiej. 

Na Wasze blogi wchodzę codziennie; niestety zdarza mi się nie komentować wszystkich notek ze względu na: czas, zapominalstwo albo najzwyczajniej w świecie nie mam nic do dodania. 

4 komentarze:

  1. Też tak czasem mam, że już nie mam o czym napisać w poście choćbym chciała bo lubię pisać.
    Powodzonka, piękny bilans! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry bilans. Uważaj na siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważaj na siebie! Idzie ci świetnie i masz zdrowe podejście. Gratuluję :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy chciałbyś dołączyć do bractwa iluminatów, aby stać się bogatym i sławnym oraz zarabiać 1 milion dolarów jako nowy członek i 500000 zł miesięcznie? jeśli tak, wyślij wiadomość do naszego czcigodnego Wielkiego Mistrza (Lorda Christophera) przez WhatsApp pod numerem +2348054779589 w celu inicjacji online.
    Każdy dzwoni, ale niewielu lub skontaktuj się z e-mailem! Johnmark4074@gmail.com

    OdpowiedzUsuń