środa, 30 stycznia 2019

licealny tryb życia


Witajcie!
Od paru dni ze zdrowiem już jest w porządku. Okazało się, że to z powodu antybiotyków. No cóż, bywa i tak. Cieszę się, że moje samopoczucie ma się lepiej a tym samym budzę się wypoczęta i pełna energii.

Powróciłam na chwilę do typowego licealnego życia - jem co chcę, alkohol, imprezy, codzienne szkolne problemy... jednym słowem luźny czas, ale mam zamiar z tym skończyć w ten weekend. Muszę w końcu wziąć się za naukę i dietę. Jedynym dobrym aspektem w tym wszystkim jest to, że wróciłam chociaż do codziennej jogi. Poza tym niedługo zacznie robić się ciepło, a co za tym idzie - zacznę trenować lekkoatletykę (bieganie). Mój trener się mnie pytał dzisiaj czy chodzę na siłownię i biegam chociaż na bieżni, skoro nie wychodzę w teren. Było mi wstyd, kiedy powiedziałam że nie - nie mam zielonego pojęcia jak wrócę do gry na wiosnę. Od lutego do harmonogramu dołączy siłownia, nie mogę się już doczekać, aczkolwiek jestem przestraszona odrobinę moją kondycją. Zaniedbałam to. I to bardzo.

Tak btw to mam problem z jedzeniem. Tak jak jadłam mało i liczyłam skrupulatnie kalorie, tak teraz jem aż za dużo i niezdrowo. Nie wiem jak wyjść z tego koła wiecznego jedzenia. Spróbuję jutro zjeść mniej i podliczyć kalorykę. Na pewno się Wam pochwalę jak mi poszło.

A co słychać u Was?

6 komentarzy:

  1. Ja też bardzo czekam na wiosnę, chociaż biegam tylko na zakupy 🤣

    OdpowiedzUsuń
  2. Też muszę wrócić do ćwiczeń, zaniedbałam to ostatnio. Trzymaj się i powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że z Twoim zdrowiem już lepiej. Jedzeniem się nie ma co przejmować, czasem dobrze zjeść na chwilę coś innego, metabolizm się podkręca i znów ograniczenie.
    Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy zaczniesz biegać to ilość jedzenia będzie można zwiększyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja po pracy nie mam siły nawet się ruszyć bo tak mnie stopy bolą, więć na razie nie ćwiczę ale też mam zamiar chodzić na basen tylko już jak będzie cieplej
    powodzenia w bieganiu i w powrocie do diety

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o trening to kochana zacznij już coś robic.
    ja nie mogłam trenować przez 2 miesiące i kondycja jak u starej baby....uważaj żeby nie zrobić sobie krzywdy :*
    Trzymam za ciebie kciuki

    OdpowiedzUsuń