Dzień dobry kruszyny!
Co tam u Was?
Dzisiaj mija już drugi tydzień odkąd zaczęłam dbać o to, co jem i w jakiej ilości.
Waga pokazała: 55,5 kg co oznacza, że schudłam 3kg.
Zauważyłam tę zmianę po kształcie swojej twarzy, dłoni i obojczykach. Są coraz bardziej widocznie i od razu przypomina mi się okres, gdzie ważyłam 48kg i wręcz tego nienawidziłam - teraz chciałabym wrócić.
Tak jak ostatnio wspominałam, w tym tygodniu będzie dzień o bardzo niskiej kaloryce (100-200kcal) a ja będę jedynie piła jakieś zdrowe, pełne witamin napoje, wody, soczki - no nie wiem, zobaczymy co ciekawego uda mi się znaleźć w sklepach. Poza tym - niskie bilanse i dobre jakościowo jedzenie. Ten weekend będzie idealny na to - nigdzie nie wychodzę, śpię dłużej i statystycznie mam mniejszą ochotę na jedzenie (ale to też zależy :3).
Dzisiaj trochę poszalałam - puściłam samą siebie ze smyczy, bo jest DZIEŃ BEZ LICZENIA KALORII I JEM CO CHCĘ!
Myślałam, że będzie fajnie i się najem bez wyrzutów + zjem bardzoooo dużo niezdrowego jedzenia, które uwielbiam i wiecie co się okazało?
Zjadłam kilka miseczek płatków miodowych z mlekiem 2%, przed tym niewielką porcję obiadu (ugotowany ziemniak, trochę kapusty czerwonej i mały kotlecik), kilka ciasteczek do kawy i z dwie garście nachosów z chilli. To nie były wielkie ilości jedzenia, a ja mam już dość. Miałam w planach zjeść placuszki ziemniaczane na kolację i coś tam jeszcze, ale autentycznie nie dam rady. Nie czuję się dobrze po tym (fizycznie), choć myślałam że będzie inaczej.
Zapewne nic już dzisiaj nie zjem, zaparzę zaraz herbatkę rumiankową albo koperkową - mój żołądek zdążył się już przyzwyczaić do lekkich posiłków, które nie obciążają układu pokarmowego.
Korzystając z okazji dostarczenia wielu kalorii, poćwiczę trochę. W tym tygodniu nie znalazłam czasu ani chęci na trening - trzeba to zmienić!
no to poszalałaś :D
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o soczki to gorąco polecam natkę pietruszki utrzeć z lodem, cytryną(bez pestek i skórki) i stewią w mikserze zalać wodą i gotowe.
Pyszny niekaloryczny prawie napój który zapełni na cały dzień.
to ma około 30 kcal w całym napoju
Superowo. Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttps://w-czarnej-mgle-uczuc.blogspot.com
Wydaje mi się że takie skoki z niejedzenia do jedzenia bez limitów tylko zwiększają głód.
OdpowiedzUsuńW pewnym sensie zgadzam się z Arielą, bo organizm nie do końca wie co się dzieje, ale to tylko taka subiektywna opinia.
OdpowiedzUsuńWow, naprawdę gratuluję wyniku -3kg. Świetnie! Boże, nawet nie wiesz jak ja bym chciała, żeby ta waga tak szybko spadała...
W takie wolne dni mi zdecydowanie bardziej chce się jeść, bo nie jestem zajęta i mam więcej czasu, żeby myśleć o jedzeniu.
~Mirabelle
https://okruszkiwposcieli.wordpress.com/
Super, że zauważasz spadek wagi! <3 Pewnie skurczył Ci się żołądek, dlatego szybko byłaś pełna. Trzymaj się i powodzenia :*
OdpowiedzUsuń