piątek, 12 czerwca 2020

W końcu jestem!


Cześć kruszyny!

Długo mnie tutaj nie było, ale nie ukrywam - lekkie załamanie. W naszej społeczności to nic nowego; ciągłe wzloty tylko po to, aby zaliczać upadki. Jestem już prawie po sesji, wszystko zdanie (muszę tylko przesłać jeden esej) więc teoretycznie pierwszy rok mam za sobą. Nie był on wcale tak ciężki jak myślałam, aczkolwiek pandemia pod koniec marca wszystko zmieniła.

Moja waga utrzymuje się w granicy 60-61kg - raz jem, raz nie jem. Męczy mnie to, natomiast dobrze że nie obżeram się 24h/7dni w tygodniu. Oczywiście przyszedł czas aby to zmienić. Najbardziej komfortowo czuję się z wagą 57 kg, także aby ten cel był możliwy do osiągnięcia do końca czerwca, zaczynam od dzisiaj powoli wdrażać jakąś low dietę + ćwiczenia. Bywają dni kiedy wychodzę biegać, a ostatnio rozsmakowałam się w aerobiku (so mam co robić). Jeżeli uda mi się zgubić więcej, będę jeszcze bardziej szczęśliwa (może 55? ale zamiast mierzyć tak daleko, skupię na aktualnie na 57). Finalnie nie wiem jakiej liczby chcę się spodziewać na wadze - gdzieś z tyłu głowy krąży mi 52, przed twarzą widzę 50, a za uchem szepcze mi mały diabeł: "4 z przodu jest jak marzenie!".



3 komentarze:

  1. Wracamy do gry razem? :)
    Ja od jutra zaczynam HSGD. Może chcesz się przyłączyć?

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzonka, ja też zaczynam od nowa c: Czekam na więcej postów, miłego tygodnia!~

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy chciałbyś dołączyć do bractwa iluminatów, aby stać się bogatym i sławnym oraz zarabiać 1 milion dolarów jako nowy członek i 500000 zł miesięcznie? jeśli tak, wyślij wiadomość do naszego czcigodnego Wielkiego Mistrza (Lorda Christophera) przez WhatsApp pod numerem +2348054779589 w celu inicjacji online.
    Każdy dzwoni, ale niewielu lub skontaktuj się z e-mailem! Johnmark4074@gmail.com

    OdpowiedzUsuń