piątek, 15 stycznia 2021

wine

 15/01

Śniadanie
Owsianka

Obiad
Fasolka szparagowa z cebulką + 1/2 kromki chleba

Przekąska
1/2 kromki chleba

Kolacja
Kromka chleba + sałata z pomidorem, ogórkiem i dressingiem musztardowym

A z okazji zdanego egzaminu, dogodziłam sobie dwiema lampkami białego wina ;)

TOTAL: 685 kcal


Specjalnie dzisiaj jadłam niewiele, aby móc świętować zdany przedmiot. Nie było łatwo, ale kto mówił że będzie! Powiem Wam szczerze, że się trochę zastanawiałam czy kupować alkohol czy może jednak lepiej sobie podarować... bałam się, że zamiast planowanych dwóch kieliszków opróżnię całą butelkę.

Aczkolwiek udało mi się na spokojnie wypić tyle, ile miałam - a co najważniejsze, nie odczuwam chęci na więcej %. Świetnie! 

Jutro jadę na zakupy i lecę do fryzjera, także mam całkiem przyjemny dzień. Wieczorem zacznę naukę do cywila co jest jednoznaczne ze wznowieniem maratonu studenckiego ;') ehhhhh chciałabym mieć już wszystkie egzaminy za sobą, lecz najpierw ciężka praca, a potem zasłużony odpoczynek.


4 komentarze:

  1. Gratuluję zdanego egzaminu, wiedzialam ze sobie poradzisz, Rozumiem co to znaczy mieć dużo nauki. Ja też się dużo uczę i mi pomaga w tym ,,lecytyna,, odkąd ją łykam lepiej mi zapamiętywać materiał, polecam ! Życzę spokojnego wieczoru i jutro udanego dnia! A u fryzjera zmieniasz kolor włosów czy fryzurę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do fryzjera chodzę regularnie na rozjaśnianie i odświeżanie koloru.

      Usuń
  2. Gratuluję zdanego egzaminu :) I wstrzemięźliwości w piciu alkoholu.
    Jak się ciężko popracuje to i potem odpoczynek lepiej smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Taki odpoczynek to niesamowita idylla...

      Usuń